Friday, 6 April 2012

ueeeee!!!

to świństwo było w kotłowni
robiłam trzy podejścia
jedno bez aparatu
drugie z aparatem ale bez karty
i wreszcie trzecie z aparatem,kartą i złym obiektywem
czwartego podejścia nie ryzykowałam,bo ten potwór zaczął mnie gonić