Friday, 8 August 2014

zachód,którego nie było

od kilku dni mnie nosiło,zwyczajnie "swędział mnie" aparat
w końcu dziś postanowiłam
-idę na zachodzik!
żeby ominąć tłumy postanowiłam udać się na chłapowski klif


niestety ONI już tam byli
i też czekali na zachód słońca


tak naprawdę,to ONI byli wszędzie



tylko zachodu nie było


zeszłam więc pomoczyć stopy w Bałtyku
a przy okazji trochę też popstrykałam


było wspaniale :)
reszta zdjęć wkrótce